1 listopada 2012

Red desire.

Hi!

Powracam raz jeszcze do klimatycznej, opuszczonej fabryki. Tym razem jednak z zupełnie inną stylizacją. Kontrast pomiędzy tłem a strojem jest całkiem intrygujący, nie sądzicie?








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz